17 sty 2011

Towarzysz Husarski, Kłuszyn 1610

Bitwa pod Kłuszynem, cóż dodać, cóż ująć? Mało husarzy, dużo wrogów. Mało kopii, dużo trzeba było szablą robić. Trzy godziny i po bitwie.

Nowa figurka Adalbertus porusza dokładnie ten temat:
54004, Towarzysz Husarski, Kłuszyn 1610, żywica 54mm + części fototrawione.
Skala 54mm, żywica i części fototrawione.


Inspiracją był znany obrazek, na który zwrócił mi uwagę p. Wojciech Krajewski z Muzeum Wojska Polskiego ("takiego husarza zróbcie"):


A tutaj więcej zdjęć figurki, pomalowanej przed Damiana Bauera:


Ostatnio wypominano mi, że blog nie używany, że Połonka nie dokończona itd. A propos Połonki, Kłuszyn to kolejna bitwa w której walczył i bardzo zasłużył się sprawie Polskiej mój przodek, tym razem po kądzieli. Brak carski Dymitr Szujski, dowodzący Rosjanami, został przymusowo osiedlony w Polsce po zdobyciu Moskwy. Był on przodkiem Haciskich, z których pochodzi moja prababcia Anna Bułhakowa z d. Haciska.

1 komentarz:

  1. Bardzo interesujący blog. Również zajmowałem się sklejaniem modeli w chwili obecnej brakuje mi czasu. Mam nadzieje że w przyszłości uda mi się znaleźć go choć troszeczkę. Zapraszam również na mój blog www.samolocik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń