14 sie 2011

Poznańczycy w Wojnie Polsko-Bolszewickiej 1919-1921

.
Miałem napisać o Powstaniu Warszawskim, zabrakło jednak czasu i zdrowia. Może lepszym tematem w dzisiejszych nie wesołych czasach będzie wspomnienie zwycięskich Polaków. Jedyne wygrane powstanie - Powstanie Wielkopolskie było takim z kilku powodów i miało kilka skutków. Wpadła mi w ręce książka Bartosza Kruszyńskiego "Poznańczycy w Wojnie Polsko-Bolszewickiej 1919-1921". Pięćset stronicowa cegła wypełniona głownie zdjęciami.


Autor już na pierwszej stronie wstępu wyjaśnia fenomen wojsk wielkopolskich. Siłą Powstania i zrodzonych w nim wojsk była "płaszczyzna organizacyjna oraz poznański etos pracy, który zadziałał właściwie, jak narzędzie walki". Jeżeli połączymy to z wojennym doświadczeniem w służbie armii niemieckiej otrzymujemy obraz zwartych, zorganizowanych, karnych i wyszkolonych jednostek. Górujących nad każdym przeciwnikiem, którego można było spotkać na wschodzie.



Gen ppor Daniel Konarzewski w mundurze wielkopolskim

Czwartego dnia po wyjeździe ochotniczej kompanii (9III) na odsiecz Lwowa wyrusza Pierwsza wielka jednostka - Grupa Wielkopolska (12III) w składzie 1pp, artyleria(I/1pap i bateria ciężka) i lotnictwo (1 eskadra) pod dowództwem płka Daniela Konarzewskiego. Uderzenie Wielkopolan doprowadziło do przerwania okrążenia Lwowa i następnie odrzucenia Ukraińców na wschód.



Oficerowie Grupy Wielkopolskiej w odsieczy Lwowa

Oddziały Grupy Wielkopolskiej w składzie 1 Dywizji brały udział w zdobyciu a następnie obronie Bobrujska nad Berezyną 1919-1920. Na początku 1920 r 1 Dywizję Strzelców Wielkopolskich przemianowano na 14 DP WP w składzie 55pp (1pp wielkopolskiej z odsieczy Lwowa) 56pp, 57pp i 58pp oraz 15 pułk ułanów pod dowództwem Władysława Andersa.



Oficerowie 55pp w Bobrujsku, na pierwszym planie ppłk Gustaw Paszkiewicz, dowódca pułku.

Pod Bobrujskiem zdobyto m.in. pociąg pancerny który nazwano "Generał Konarzewski" oraz samochody pancerne Fiat-Iżorski "Gen. Dowbór" i Austin-Putiłow "Poznańczyk" ex "Stienka Razin".

Chwila chwały 14 DP nastąpiła podczas bitwy Warszawskiej. Dywizja opóźniała marsz Armii Tuchaczewskiego na Warszawę. Następniue skoncentrowana pod Dęblinem wzięła udział w kontrofensywie znad Wieprza, jako główna siła uderzeniowa. Na czele Dywizji atakował 55pp pod dowództwem ppłk Gustawa Paszkiewicza, o którym napisze więcej w kolejnych dniach. Rozmiar klęski Armii Czerwonej był miażdżący!

Warto wspomnieć o innych jednostkach wielkopolskich. Książka omawia działania w wyprawie kijowskiej - 15 DP i 16 puł. Na Wileńszczyźnie walczył Poznański Ochotniczy Batalion Śmierci. Osobny rozdział poświecono lotnictwu - eskadrom wielkopolskim.

Książkę gorąco polecam miłośnikom historii i modelarzom. Siła książki jest ogromny materiał zdjęciowy. nie tylko zdjęcia z epoki ale też i broń, mundury, odznaki i dokumenty. Tekst jest na drugim planie, i stanowi syntezę podstawowych informacji o działaniach i organizacji Poznańczyków.

Polecam figurkę ppłk 55 pp wielopolskiej, Wojna Polsko-Bolszewicka 1919-1920, która wkrótce ukaże się w ofercie Adalbertus.
.