For English scroll down please. Adalbertus Miniatures shop offer for Grunwald/Tannenberg 1410 54mm figures: Adalbertus, Pegaso, Romeo, SGF Soldiers.
Konflikt Polsko Krzyżacki
Po upadku Akry w 1291r zakony rycerskie musiały znaleźć sobie nowe zadania i nowe siedziby. Szpitalnicy szybko przystosowali się do nowych warunków stawiając opór ekspansji Turków. Templariusze i Krzyżacy wybrali bardziej świecka a mniej ich zdaniem ryzykowną drogę rozwoju, która doprowadziła je ostatecznie do upadku.Los Templariuszy jest powszechnie znany, na temat Krzyżaków funkcjonuje wiele mitów, będących skutkiem wojny propagandowej Polsko-Krzyżackiej w XIV-XV wieku i Polsko-Niemieckiej w XIX-XXw.
Celem Krzyżaków było utworzenie niemieckiego państwa na podbitych na Poganach ziemiach tak jak wcześniej powstało państwo łacińskie w Ziemi Świętej. Pierwsza próba na wschodniej granicy Węgier w latach 1211-25 nie powiodła się i zostali oni wygnani przez Króla Węgier.
Zaproszenie do Ziemi Chełmińskiej na pograniczu Polski i Prus przez Mazowieckiego księcia Konrada w 1226 r. było dla nich dobrą okazja do kolejnej próby. Intencją księcia było zabezpieczenie granicy przed rajdami pogańskich Prusów, dzięki czemu mógłby on poświęcić się jednoczeniu księstw polskich. Dla Krzyżaków rozbite na osobne księstwa państwo polskie było gwarancja samodzielności. Prusowie, z którymi z powodu rozdrobnienia na małe plemiona Polacy nie mogli zawrzeć rozejmu, z tego samego powodu byli bardzo łatwym łupem dla Zakonu z wsparciem z Niemiec. Dzięki sprawnej organizacji w ciągu kilkudziesięciu lat Krzyżacy podbili wszystkie plemiona Pruskie. Jednocześnie niszczyli polską działalność misyjną Prusiech. Dla niższej klasy rycerstwa niemieckiego – Ministeriałów Ziemie Prus były miejscem zdobycia majątku, kariery i podniesienia prestiżu rodziny przez służbę w Zakonie. Większość kadry kierowniczej Zakonu wywodziła się z tej warstwy.
Działania zjednoczeniowe Polski w końcu XII wieku nie były na rękę Zakonowi. W 1308 roku Brandenburczycy z Nowej Marchii (niemieckiego państewka powstałego na skrawku ziem polskich między Pomorzem a Niemcami) zaatakowali Pomorze Gdańskie. Polacy poprosili Krzyżaków o pomoc. Krzyżacy uwolnili Pomorze i zażądali zapłaty za pomoc. Książe Władysław Łokietek odmówił, ale sam nie mógł przyjść z odsieczą Polakom w Gdańsku. W 1309 r Krzyżacy przyłączyli Pomorze Gdańskie do Państwa Zakonnego dokonując rzezi mieszczan gdańskich. W rozumieniu Krzyżaków było to strategiczne posunięcie. Uzyskiwali oni połączenie lądowe z Niemcami przez Nową Marchię – niezależne od woli książąt Polskich.
Kalkulacja była błędna, w 1320 roku Władysław koronowany został na Króla Polski i zjednoczenie Polski stało się faktem. Pozostała jednak wrogość po zagarnięciu Pomorza. . Krzyżacy starali się przeciwdziałać wzrostowi siły Polski przez zbrojne najazdy. W 1331 r razem z Królem Czech Janem Luksemburskim najechali Polskę z dwóch stron z wyraźnym celem jej podziału. Wykazali się przy tym okrucieństwem podobnym rejzom w Prusiech i na Litwę. Nie zdołali jednak połączyć swych sił i zostali odparci w nierozstrzygniętej bitwie pod Płowcami. Polacy byli już zbyt silni aby ich pokonać. Szczególnie w warstwie rycerstwa pamiętana była zdrada i niewdzięczność krzyżaków i bezwzględne najazdy na początku XIV w.
Następca Władysława, Kazimierz Wielki, dzięki doskonałemu zarządzaniu zjednoczonym królestwem doprowadził je do rozkwitu. Czynnikiem bardzo hamującym rozwój kraju na wschodnim brzegu Wisły, głównej rzeki Polski, był najazdy Litewskie. Podobnie jak wcześniej Prusowie, ale na większą skalę dokonywali oni regularnych najazdów i porywali ludzi których osiedlali w swoich ziemiach. Litwini jako poganie byli kolejnym celem Krzyżaków, byli jednak znacznie lepiej zorganizowani niż Prusowie. Dzięki słabości Tatarów zdołali zająć znaczne połacie ziem Ruskich, gdzie traktowani byli jak wyzwoliciele. Umiejętnie zarządzali tymi ziemiami powoli asymilując się z ich ludnością i przyjmując prawosławie, a niektórzy katolicyzm. Dla Zakonu byli już za silni. Z Polskiej strony zaangażowanie Krzyżaków na Litwie było jednak pewną pomocą. Wizerunek krzyżaków Polsce w drugiej połowie XIV wieku, w czasach pokoju poprawiał się. W ostatecznym rozrachunku Krzyżacy nie umieli jednak podbić lub nawrócić Litwy.
W 1386 nastąpiła radykalna zmiana układu sił. Książe litewski Jogaiło przyjął chrzest wraz z całym państwem i został mężem dziedziczki Królestwa Polskiego, Jadwigi. Ochrzczona Litwa pozbawiała Krzyżaków racji bytu. Napięcie między Polakami i Krzyżakami odżyło z dużą siłą. Zgodnie z ideą „Korony Królestwa Polskiego” Pomorze Gdańskie i Ziemia Chełmińska tylko tymczasowo były pod zarządem obcym. Większość ludności tych ziem stanowili Polacy i w większości było one zarządzane wg polskiego prawa i zwyczaju. Krzyżacy zaś pragnęli przede wszystkim własnego państwa. Uporczywie odmawiali Litwinom i Królowi Polski miana chrześcijan. Obydwie strony usilnie szykowały się do ostatecznej rozprawy.
Wielka Wojna 1409-1411
Bezpośrednia przyczyną wojny 1409-1411 r było powstanie na Żmudzi – części Litwy pod panowaniem Zakonu. Nie wnikamy tu celowo w złożone relacje Krzyżacko-Litewskie tego okresu. Wojnę wywołali Krzyżacy zajmując Ziemię Dobrzyńską. W następnym roku spodziewali się ataku ze strony Litwy na wschodzie i Polski na południu. Polsko-Litewski plan był dużym zaskoczeniem dla Krzyżaków. Siły koalicji zostały sprawnie skoncentrowane w północnej Polsce i przeprawione przez Wisłę na moście pontonowym. Armia Polsko-Litewska wkroczyła do Prus i po kilku dniach manewrów rozpoczęła się bitwa spotkaniowa na polach między Grunwaldem a Stębarkiem (Tannenbergiem). Było to 15 lipca 1410.54002 Rycerz Polski , Grunwald 1410. Figurka metalowa firmy Adalbertus 54mm.
Siły Polsko-Litewskie składały się z rycerstwa polskiego, litewskiego i ruskiego z ziem Wielkiego Księstwa Litewskiego liczbie do 35 tysięcy. Dowodzili Król Polski Władysław Jagiełło i Wielki Książe Litewski Witold. W składzie Wojsk Zakonnych było 280 rycerzy zakonników jako kadra dowódcza i ok. 20 tysięcy rycerstwa z ziem zakonnych i posiłki z zachodu (poddani Zakonu to w 30% Polacy, 30% Prusowie i 40% Niemcy). Dowodził Wielki Mistrz Ulryk von Jungingen.
Polacy zajęli lewe skrzydło, a Litwini prawe. O ile plan strategiczny był znacznie lepszy po stronie Polskiej, w przygotowaniu do bitwy popełniono błędy, ustawiając mały kontyngent tatarski pomiędzy głównymi armiami koalicji.
Natarcie Litewskie i następnie Polskie spychało wojska Krzyżackie. Najsilniejsza chorągiew polska – Krakowska wysunęła się jednak do przodu, i kontratakowana a boków uległa zmieszaniu prowadzącym do upadku Chorągwi Królestwa Polskiego. Na szczęście kryzys został szybko opanowaniu.
Pod naporem Krzyżaków Tatarzy rozpoczęli odwrót stawiając Litwę w trudnej sytuacji, prowadzącej do odwrotu całego prawego skrzydła. Krzyżacy, pewni zwycięstwa złamali dyscyplinę i rozpoczęli pościg, gubiąc się w lasach i na bagnach, gdzie zostali pokonani przez Litwinów i odwody polskie.
Walka na lewym skrzydle nie przyniosła rozstrzygnięcia i Wielki Mistrz zdecydował się pójść do ostatecznego uderzenia na Polskie prawe skrzydło przy pomocy 16 odwodowych chorągwi. Paradoksalnie większość ich rycerstwa stanowili Polacy z ziem Zakonu. Stąd początkowo siły te nie zostały rozpoznane jako nieprzyjaciel.
Piętnaście chorągwi miało uderzyć bezpośrednio, a szesnasta, ostatnia, Chorągiew Wielkiego Mistrza miała zabezpieczyć ruch odwodu od strony sił Polskich widocznych w tyle. Do ostatniej szarży wraz z Wielkim Mistrzem przyłączyli się liczni wyżsi dowódcy Zakonu. W starciu z polską Chorągwią Nadworną większość zginęła w pierwszym uderzeniu. Rozpoczął się odwrót Wojsk Krzyżackich połączony z rzezią obwarowanego obozu. 203 z 280 rycerzy Zakonników biorących udział w bitwie poległo, nieliczni dostali się do niewoli, reszta zbiegła.
Po bitwie koalicja nie zdobyła Malborka, stolicy krzyżackiej, pomimo poddania się królowi licznych miast i ziem Zakonu. Wbrew woli rycerstwa Jagiełło nie chciał rozbicia Zakonu. Chciał zachować równowagę miedzy Polska a Litwą prze zachowanie osłabionego wspólnego wroga.
Państwo krzyżackie otrzymało jednak śmiertelny cios. Pozbawione kadry dowódczej, na poprzednim poziomie było coraz gorzej zarządzane. Upadł mit niezwyciężoności Zakonu. Stany Pruskie, stały się trzecią strona traktatu pokojowego. Mieszkańcy coraz życzliwiej patrzyli w kierunku dobrze rozwijającej się Polski. Pociągały ich bliskość etniczna z jednej strony, a z drugiej korzystniejsze prawa i niższe podatki. Ludność prusko-niemiecką obowiązywały bowiem znacznie cięższe prawa niż w Polsce lub nawet w polskich ziemiach Zakonu. Kiedy Krzyżacy rozpoczęli w połowie XV wieku tłumienie samorządu Stanów Pruskich, udały się one z Hołdem do Króla Polskiego w 1454r. Po 13 letniej wojnie połowa państwa Zakonu została przyłączona do Polski a reszta stała się lennem polskim w 1466r.
Kup figurki grunwaldzkie Adalbertus, Soldiers, oraz figurki Krzyżaków Pegaso, Romeo
The Great War 1409-1411
The Samogitian uprising was the spark of the conflict in 1409-1411. The war was started by the T. Knights who occupied the
Dobrzyñ Distict and expected the retaliation from Lithuania in
the East and Poland in the South. They were taken by surprise
because of the Polish--Lithuanian advance. The allied force
concentrated in the Northern part of Poland crossed the Vistula
along the boat bridge and the army entered Prussia. After a few
days of manouvres the opponents met on the fields of
Grunwald and Stebark (Tannenberg ) on 15th July 1410 early
morning.
The battle
The Polish-Lithuanian forces consisted of the knights fromPoland, Lithuania and Rutherian squadrons from the Grand
Duchy of Lithuania, 35 thousand in number. The King of Poland
Jagiełło (Jogailo) and the Grand Prince Witold (Vytautas) took
the command. On the Order's side there were 20 thousand
knights led by 280 warrior monks and knights from West
Europe all of them commanded by Grand Master Ulrich von
Jungingen. There were 30% of Prussians, 30% of Polish
subjects of the Order and 40% of Germans.
The Poles held the left wing and the Lithuanians the right, one.
The strategic plan of Polish-Lithuanian army concentration and
march into the enemy's teritiory was very good. But some
mistakes were made during the arrangement of the squadrons
to the battle. Wings of battle formation were divided with the
small contingent of Tartars in the middle. The first charge was
successful pushing the Teutonic Knights back. The Polish
strongest Squadron of Crakow ran forward but was attacked
from both sides. During the melee of the battle the Polish
Kingdom Banner fell down but the crisis was under control
within a moment.
The Tartars started to withdraw causing a difficult situation for
the whole Lithuanian flank that followed the Tartars. The
Teutonic Knights being sure of their victory chased the fleeing
opponents. They went astray in the woods and moors and were
overcome by the Lithuanians and Polish reserve force.
The battle was not settled on the left wing and the Grand
Master made his mind to give a final blow against the right
wing with his 16 rear guard squadrons. Paradoxically most of
the knights were Poles from the Order's districts and initially
they were not recognized as the enemy! 15 squadrons were to
hit directly and the last one carrying the Banner of Grand
Master was supposed to secure the reserve troops from the
Polish squadrons visible in the rear. All the high rank
commanders of the Order joined the Grand Master to take part
in the last charge. Alas - most of them got killed in the first
clash with the Court Banner knights. The total retreat was
completed with the slaughtering of those defending
themselves in the fortified camp. 203 of the warrior monks of
the total 280 fell at the battlefield, a few were taken prisoner
and the rest fled away.
After the Battle
The Polish King was the master of the battlefield for 3 days.Many a town surrendered to the King but Marienburg (Teutonic
State capital) was not token despite the siege. The King did not
wish to crush the Teutonic Order completely contrary to the will
of the knights. He wanted to keep the political balance between
Poland and Lithuania with the existence of the weakened
common enemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz