15 gru 2014

Tadeusz Sołtyk, twórca Biesa i Iskry



Życie Tadeusza Sołtyka było podzielone pomiędzy dwie pasje – pływanie oraz latanie. Zmarł on 10 lat temu, ale jego dokonania zachowały się w naszej pamięci pomimo upływu czasu.

Jak zaczynał Tadeusz Sołtyk

Tadeusz Sołtyk studiował na Politechnice Warszawskiej, w czasie drugiej wojny światowej walczył po Kockiem. Gdy tylko Rosjanie weszli do naszego kraju, Sołtyk zajął się swoim ulubionym zajęciem – założył biuro konstrukcyjne Lotnicze Warsztaty Doświadczalne. W okresie komunizmu władza zdecydowała się na ich przeniesienie do Łodzi. Tam Sołtyk zajął się opracowaniem samolotu LWD Miś, mającego przewozić pasażerów. Niestety, ale pojawiły się trudności ze znalezieniem odpowiedniego silnika i Sołtyk po kilku latach porzucił projekt. Jego pierwszym samolotem, który produkowano masowo był LWD Junak, model myśliwca treningowego. W tym czasie do wojska wprowadzono samoloty odrzutowe i Sołtyk stanął przed wyzwaniem zaprojektowania samolotu przygotowującego początkujących pilotów do przesiadki na nie.

Bies i Iskra

TS-8 Bies to udany model Sołtyka, który sprawdził się zarówno w wojsku, jak i w akrobacjach. Jego wyniki przewyższyły oczekiwania zespołu projektowego. Najważniejszym modele samolotu zaprojektowanym przez Sołtyka była TS-11 Iskra. W 1957 jego biuro przeniesiono do Warszawy, gdzie zaprojektował w pełni polski samolot odrzutowy. Konstrukcja jest wyjątkowa z uwagi na to, że do 2004 był to jedyny samolot odrzutowy, który służył do szkolenia. Iskra Sołtyka służy jeszcze dziś.

Zbyt nowocześnie?

Podobnie jak Zygmunt Puławski, Tadeusz Sołtyk projektował najlepsze samoloty, nie oglądając się na warunki polityczne. Jednym z nich był ponaddźwiękowy TS-16 Grot, który nie doczekał się produkcji z uwagi na brak funduszy, a dokładniej niechętne podejście ZSRR. Taki sam los spotkał jego kolejne samoloty – Iskrę 2 z dwoma silnikami oraz TS-15 Fregata – pasażerski samolot dwusilnikowy.
Kolejny projekt Sołtyka to TS-17 Pelikan, ale Rosjanie ponownie stwierdzili, że polska myśl techniczna nie powinna się rozwijać. Projekt samolotu rolniczego zawieszono.

Późne lata

W późniejszym okresie Sołtyk zajął się pracą nad unowocześnianiem statków, ale zawsze służył dobrą radą dla konstruktorów samolotów. Żył 95 lat i na emeryturę odszedł dopiero w wieku 83 lat. Jego postawa może być przykładem dla każdego Polaka, z uwagi na niezłomną pracę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz